Jaką wodę pijemy, czy może być lepsza.
Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w trakcie prowadzonego przez nas webinarium w dniu 26 października o godz.11.00
Prelegenci przedstawią ocene jakości wody dostarczanej do naszych domów oraz przedstawią możliwości poprawy jej jakości.
Gościć będziemy dr inż. Floriana Piechurskiego z Politechniki Śląskiej oraz Roberta Muszańskiego z firmy WOFIL mającej ogromne doświadczenie między innymi w płukaniu i dezynfekcji sieci ozonem.
A jakie są fakty o jakości wody wg NIK?
Raport Najwyższej Izby Kontroli sprzed niespełna roku wykazał, że połowę sieci wodociągowej w Polsce stanowią rury mające ponad 50 lat. NIK prognozuje, że konieczna wymiana instalacji wodnej w starych budynkach w całym kraju może potrwać nawet 100 lat.
Nie oznacza to jednak, że do tego czasu tam, gdzie są wiekowe rury, należy unikać kranówki.
Wiek instalacji, co potwierdzają różne badania, nie musi mieć wpływu na jakość wody. Rury pokrywają się wytrąconymi z wody minerałami, a one tworzą kamień podobny do tego, jaki pojawia się w czajnikach. To oznacza, że wodę od rur – jeśli tylko są szczelne - oddziela bezpieczna skorupa.
Woda źródlana z kranu
Na zlecenie firmy produkującej filtry przebadano kranówkę w różnych budynkach w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku i Lublinie. Próbki pobierano za każdym razem nie z ujęcia wody, jak to robią wodociągi, a z kranu w mieszkaniu.
Wyniki pokazały, że w każdym z miast woda była dobrej jakości. Chemicy z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy sprawdzali jej skład, nie znaleźli tam bakterii ani zanieczyszczeń. Naukowcy ocenili, że najlepiej smakuje kranówka z Zakopanego, Łodzi i Gdańska. Te wody mają też najprzyjemniejszy zapach.
Najmocniejszy aromat chloru wyczuli w kranówce z Katowic i Poznania.
Inne badania zleciła firma, która dostarcza wodę mieszkańcom Gdańska, Sopotu i Gdyni. Porównywano podczas nich skład wody butelkowanej i kranówki.
Okazało się, że litr popularnej wody butelkowanej reklamowanej jako źródlana zawiera 42,69 mg wapnia, 5,62 mg magnezu i 9,65 mg sodu.
W litrze trójmiejskiej kranówki jest ponad dwa razy więcej wapnia (99,8 mg), niemal dwa razy tyle magnezu (10 mg) i prawie cztery razy więcej sodu (38,4 mg).
To najważniejsze minerały dla naszego zdrowia. Im woda ma ich więcej, tym bardziej nam służy.
By ich nie stracić, lepiej pić wodę surową – bez przegotowania.
Wysoka temperatura powoduje, że wytrąca się kamień i znikają wapń oraz magnez. Kranówkę lepiej też pić zimną. Ciepła powinna być wykorzystywana do mycia ciała i naczyń. W niej jest więcej osadów i nalotów, które pogarszają smak oraz jakość wody. Ile minerałów jest w butelce i kranówce?
Zgodnie z normami woda mineralna powinna być wydobywana z podziemnych źródeł, mieć stały skład, nie wymagać oczyszczania i prosto z ziemi trafiać do butelki. Woda źródlana także pochodzi z głębi ziemi, ale ma mniej minerałów. Litr wody mineralnej powinien zawierać co najmniej 150 mg wapnia i 50 mg magnezu.
Wystarczy sięgnąć po butelkę wody popularniej marki, żeby się przekonać, że może mieć ich zdecydowanie mniej.
W polskich marketach jest dostępnych około 200 marek wód, a tylko 30 z nich można uznać za mineralne.
Pozostałe to najczęściej wody bez wartości, jakie im producent przypisuje.
W trakcie szkolenia omówione będą podstawy teoretyczne procesów powstawania zanieczyszczeń w systemie
dystrybucji wody, wady i zalety różnych systemów używanych do poprawy jakości wody oraz zastosowanie technologii UV, chlorowania, ozonowania do zapobiegania skażeń w sieci wodociągowej.
Więcej o jakości wody i metodach jej poprawienia usłyszycie Państwo na naszym szkoleniu.
ZAPRASZAMY 26.10.2020 O GODZ.11.00
email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 501-810-149